Szrenica zdobywana z Jakuszyc to propozycja dla wszystkich, którzy nie lubią tłumów i cenią sobie spokój i obcowanie z naturą. Szlak przez część drogi prowadzi po kładkach i drewnianych podestach. Jest odpowiedni na gorące dni, bo w większości prowadzi przez las lub po prostu między drzewami. Nie potrzeba tu nie wiadomo jakiej kondycji. Każdy powinien dać radę. Mogła bym się też założyć, że to najmniej uczęszczany szlak w Karkonoszach… Jak widać : same plusy!
SPIS TREŚCI:
- Jak tam dojechać?
- Mapka i szlak
- Parking i dojazd do Jakuszyc
- Polana Jakuszycka – Owcze Skały
- Owcze Skały – Schronisko na Hali Szrenickiej
- Schronisko na Hali Szrenickiej – Szrenica 1362 m n.p.m.
- Szrenica – Wodospad Kamieńczyka
- Wodospad Kamieńczyka – Stacja kolejowa Szklarska Poręba Górna
Jak tam dojechać?
Najpierw musimy się dostać do Szklarskiej Poręby. W nawigację wpisujemy: stacja kolejowa Szklarska Poręba Górna. Dojedziemy tam z:
Bolesławca | w 1:20 minut | 70 km | DW297 |
Polkowic | w 1:50 minut | 135 km | S3 i DK3 |
Kudowy-Zdrój | w 2:20 minut | 115 km | trasa 14 |
Wrocławia | w 2:30 minut | 135 km | DK5 i DK3 |
Zielonej Góry | w 2:20 minut | 205 km | S3 |
Mapka i szlak
- Czas przejścia całej trasy to 5 godzin
- Dolicz dojazd pociągiem do Jakuszyc – ok.15 minut + czas oczekiwania na pociąg
- MÓJ czas od zaparkowania do powrotu na parking: 7 godzin ( w tym przerwa na serniczek w schronisku i tysiąc zdjęć)
SZLAK:
Jakuszyce – Owcze Skały- Schronisko na Hali Szrenickiej – Szrenica 1362 m n.p.m. – Stacja kolejowa Szklarska Poręba Górna
Parking i dojazd do Jakuszyc
Parkingów w Szklarskiej Porębie jest sporo. Niestety w 2024 r kosztują już 20 lub 30 zł na dzień. Zwykle jest to 4 zł/godzina. Dlatego mam inną, ciekawszą propozycję: parking przy stacji kolejowej: Szklarska Poręba Górna. Dla klientów jest darmowy. A ponieważ będziemy stąd jechać pociągiem do Jakuszyc, możemy zaparkować bezkosztowo.
Szklarska Poręba Górna – Polana Jakuszycka | 8.30 9.30 10.30 …. | Bilet: 6.60 zł | czas przejazdu: 15 minut |
- Rano pociągi odchodzą co godzinę. Po południu: co dwie.
- Bilet można kupić wcześniej, przez internet.
Polana Jakuszycka – Owcze Skały
Ruszamy ze stacji „Polana Jakuszycka”.
Najpierw musimy przejść przez przejazd kolejowy ( taką oto dziadowską drogą 🙂 )
Przez chwilę idziemy wzdłuż jezdni. W miejscu, gdzie stoi Gościniec Leśniczówka, skręcamy w prawo. Właśnie w tym miejscu rozpoczyna się nasz szlak.
Początek szlaku może trochę zmęczyć i odrobinę znudzić. Idziemy szeroką ubitą drogą. Na szczęście to nie trwa długo.
Z czasem droga staje się węższa i ciekawsza.
Szlak prawie cały czas prowadzi przez las. Witają nas całe kopy jagodzin.
Minęło 1,5 godziny od opuszczenia stacji w Jakuszycach. Stajemy naprzeciw monumentalnej skały.
OWCZE SKAŁY. Właściwie nie wiem dlaczego „owcze”? Czy tylko ja widzę kure po prawej????
Owcze Skały – Schronisko na Hali Szrenickiej
Owcze Skały są dostępne dla turystów. Znakowany szlak prowadzi przez środek. Stając na skałach możemy zobaczyć cel naszej wędrówki: Szrenicę. Widać mały, sterczący ogonek, który w rzeczywistości jest schroniskiem Szrenica. Obok na małej zielonej plamce rzuca się w oczy kolejny budynek. To już schronisko na Hali Szrenickiej. Oba budynki są dzisiaj naszym celem.
Zostawiamy Owcze Skały za sobą. Szlak prowadzi nas łagodnie pod górę. Prawie nie czuć przewyższenia.
Bardzo szybko dochodzimy do granicy Karkonoskiego Parku Narodowego. Świadczy o tym tablica informacyjna przy górskim strumieniu.
Właśnie tam kupujemy bilety do KPN. Wystarczy wejść na stronę lub zeskanować kod QR i gotowe.
Wstęp do Karkonoskiego Parku Narodowego w 2023 r:
BILETY: | normalny | ulgowy |
jednodniowy | 10 zł | 5 zł |
dwudniowy | 20 zł | 10 zł |
trzydniowy | 24 zł | 12 zł |
Od tego miejsca nasza droga będzie prowadzić drewnianymi podestami. Ciągną się one z niewielkimi przerwami do Hali Szrenickiej.
Mostki i podesty skracają nam drogę. W takich okolicznościach nie odczuwamy zmęczenia i nie czujemy przewyższenia.
Część szlaku jest na świeżo po wymianie drewnianych deszczułek. Raz idziemy przez las a raz na otwartej przestrzeni. Mamy przed sobą przepiękny widok na Grzbiet Śląski i szczyt Szrenicy.
Po trzech godzinach wędrówki, na dobre wychodzimy z lasu. Przed nami Hala Szrenicka w całej okazałości.!
Schronisko na Hali Szrenickiej – Szrenica 1362 m n.p.m.
Schronisko na Hali Szrenickiej powstało w XVIII w. Właściwie nie było to schronisko a chata pasterska. Tak czy inaczej w obecnej chwili mieści się tu 100 miejsc noclegowych. Jest nawet sauna fińska!
Przed schroniskiem ławeczki, więc szukamy wolego miejsca, by skosztować serniczka z widokiem na góry!
Serniczek z jagodami w galaretce i bitą śmietaną, jako ciasto dnia. Po trzech godzinach marszu dosłownie rozpływał się w ustach. Ciasto dnia jest w cenie 15-20 zł za porcję, zależy co oferuje kuchnia. Stałym wypiekiem jest natomiast szarlotka.
Czas w drogę. Za 35 minut przywitamy Szrenicę! Szkoda tylko, że droga taka równa… prawie, jak ulica.
Szrenica 1362 m n.p.m. Przybyłem! Zobaczyłem! Zwyciężyłem! Schronisko Szrenica powstało w 1922 r. Posiada 90 miejsc noclegowych. Specjalnością kuchni są naleśniki z jagodami. Niestety obżarłyśmy się serniczkiem. Poza tym w środku tyyyyle narodu!!!
Tuż przy schronisku znajduje się punkt widokowy zaliczany do „Wież widokowych gór i pogórzy”. Tylko zerknęłam i ruszyłyśmy z powrotem. Wiało niemiłosiernie, mnóstwo ludzi a ja już tu byłam ze sto razy…
Szrenica – Wodospad Kamieńczyka
Schodzimy do Szklarskiej czerwonym szlakiem, który przecina Halę Szrenicką w linii prostej.
W połowie drogi mijamy ciekawy zakątek ze stołami piknikowymi.
Cały czas idziemy szeroką kamienną drogą pod sporym nachyleniem.
Dochodzimy do budki sprzedającej bilety wstępu do Karkonoskiego Parku Narodowego.
Zaraz za budką jest schronisko Kamieńczyk. W budynku jest 19 miejsc noclegowych. Tuż przy schronisku jest szałas z ogniskiem i barem. W środku kupimy pyszne włoskie lody i podbijemy książeczki PTTK.
Poniżej schroniska droga schodzi w dół po wyboistych kamolach i naprawdę ciężko się schodzi. Na prawo jest wejście do Wąwozu Kamieńczyka. Niestety tym razem nie skorzystałyśmy. Czas oczekiwania na wejście był zbyt duży. Postanowiłyśmy jednogłośnie: ODPUSZCZAMY. Nie lubię przepychać się między ludźmi!
Wodospad Kamieńczyka – Stacja kolejowa Szklarska Poręba Górna
Zerknęłyśmy na wodospad przez siatkę w punkcie widokowym koło schroniska Kamieńczyk. Zejście do wąwozu jest ciekawą atrakcją również dla dzieci. Przed zejściem po metalowych stopniach otrzymujesz kask na głowę, ponieważ ściany wąwozu są dość blisko siebie. Istnieje prawdopodobieństwo, że „coś” spadnie z góry.
Wodospad Kamieńczyka ma 27 metrów wysokości. Spada do wąwozu trzema kaskadami i jest największym wodospadem w polskich Sudetach.
Jeśli ktoś nie był to gorąco polecam.
Wstęp w 2024 r : 16 zł i 8 zł ulgowy.
W wakacje czynne od 9.00 do 18.00.
Czerwony szlak prowadzi do miasta. Przy wyjściu z lasu stoją stragany z pamiątkami, magnesami i różnymi chińskimi kurzołapkami.
Przed wejściem na szlak jest parking, który omijamy i kierując się prosto przez jezdnię ruszamy wzdłuż rzeki Kamiennej.
Na lewo, tuż przy Kruczych Skałach, jest zejście nad rzeką i miejsce do zaparkowania na jakieś trzy, może cztery samochody. Schodzimy nad wodę, by w zimnej rzece zamoczyć zmęczone nogi.
FANTASTYCZNE uczucie!
Mijamy zabytkowe „górskie” budynki. Czas dojścia do stacji od Wodospadu Kamieńczyka (idąc przy głównej drodze) to około 30 minut.
Wdrapałyśmy się pod górę na stację. Są tam ławeczki i przecudny widok na główny grzbiet Karkonoszy. Aż trudno uwierzyć, że stamtąd właśnie przyszłyśmy!
Na stacji kolejowej Szklarska Poręba Górna kończymy wycieczkę.
Do Szklarskiej Poręby kursują pociągi z Wrocławia co dwie godziny. Bilet kosztuje około 38 zł w jedną stronę ( 2024 r).
Właściwie większość połączeń kolejowych do Szklarskiej Poręby ma przesiadkę we Wrocławiu.