Cóż to jest za szczyt ? Niewielu o nim słyszało a już na pewno mało kto potrafi określić, gdzie się znajduje? To nic innego, jak najwyższy punkt Skalniaka po stronie czeskiej. A gdzie ten Skalniak, co tam jest i dlaczego Bor jest dla nas ważny, dowiecie się w tym wpisie.
SPIS TREŚCI:
Jak tam dojechać?
Aby dojść do Boru trzeba dojechać do parkingu przy Błędnych Skałach. Na drodze, tuż za bezpłatnym parkingiem Ymka jest punkt poboru opłat. Dojedziemy tam z:
Wałbrzycha | w 1 godz. 15 minut | 60 km | DW381 |
Jeleniej Góry | 2 godziny | 105 km | trasa 303 |
Wrocławia | 2 godziny | 130 km | DK8 |
Polkowic | 2 godz. 30 minut | 170 km | trasa 302 |
Informacje praktyczne
- Dwa parkingi znajdują się tuż przed wejściem na Błędne Skały. Jeden na wprost wejścia, drugi obok punktu widokowego.
- Ruch w górę i na dół odbywa się wahadłowo przez 15 minut każda ze stron.
- Wjazd na górę o pełnych godzinach, w dół o wpół do pełnej godziny.
- PARKING pod Błędnymi Skałami kosztuje 30 zł (2024).
BILETY do Błędnych Skał | normalny | 14 zł |
ulgowy | 7 zł |
Godziny otwarcia | od 20.IV do 14.VI | 9.00-19.00 |
od 15.VI do 31.VII | 8.00-20.00 | |
od 1.VII do 31.VIII | 8.00-19.00 | |
od 1.IX do 30.IX | 9.00-19.00 | |
od 1.X do 31.X | 9.00-16.00 |
Czerwony szlak na Bor.
Zapytacie: dlaczego szlak dla leniuszków? Ponieważ podjeżdżamy samochodem na parking, który jest dosłownie dwa kroki od wejścia do Błędnych Skał. A jak wiadomo szlaki są odrobinę forsowne, choć osobiście gorąco polecam. Samo dojście jest niezwykle atrakcyjne. No, ale jeśli ktoś nie przepada, to trudno. Mamy tu właśnie opis dla takich osób.
Rozpoczynamy od wejścia na teren Błędnych Skał. W kasie kupujemy bilety za wstęp do Błędnych Skał, ponieważ szlak czerwony przechodzi właśnie przez Skalne Miasto.
Przejście labiryntu zajmuje nam pół godziny. Można dłużej ale w tej chwili to nie jest naszym celem. Mijamy fantazyjne kształty i klucząc między tajemniczymi skałami zatrzymujemy się na zdjęcia. Chciałoby się każdą skałę uwiecznić.
Większość formacji skalnych ma swoje nazwy: kurza stopka, dwunożny grzyb, okręt, kasa, przesmyk Liczyrzepy… inne.
Przechodzimy po drewnianych podestach. Między skałami panuje przyjemny chłodek. O innej porze roku może tu być naprawdę zimno. Szlak czerwony przechodzi po prostej linii przez Błędne Skały wijąc się odrobinę między skałami i wychodzi za skalny labirynt. Jest tu wiata turystyczna pod którą można odpocząć i zawrócić wokoło Skalnego Miasta lub przejść przez nią w stronę Szczelińca lub na lewo na BOR. Interesuje nas ostatnia opcja, więc przechodzimy przez wiatę, na drugą stronę. Na wprost po lewej stronie jest jest oznaczenie czerwono- zielonego szlaku.
Ruszamy za oznaczeniami. Po około 5 minutach dostrzegamy po naszej lewej stronie mały słupek graniczny z oznakowaniem III/173. O tym , że jest to po stronie czeskiej informuje nas niewielka tablica na drzewie ostrzegająca o przekroczeniu granicy państwa.
I właśnie o to maleństwo tyle szumu! Jest to najwyższy punkt Skalniaka po stronie czeskiej: 828 m n.p.m. Do czego jest potrzebny? Do książeczki : Korona Sudetów Czeskich.
Wracamy do wiaty turystycznej, przez którą niedawno przechodziliśmy. Na prawo zobaczymy drogowskaz „KASA 15 min.”
Jest to droga pokryta betonowymi płytami. Prowadzi prosto do wyjścia i do parkingu, na którym mamy samochód. Po drodze mijamy kilka miejsc widokowych. Są tam drewniane ławy i stoliki. Można usiąść na dłuższą przerwę i podziwiać widoki.
Proponuję przejść całą trasę na Błędne Skały. Choć droga wydaje się forsowna z pewnością wam się spodoba. Szczegółowy opis szlaków we wpisie: