Zamek w Mirowie

Zamek w Mirowie

Zamek całe wieki połączony z Zamkiem w Bobolicach. Podobno istnieje tajemniczy tunel łączący oba zamki, pełen skarbów. Łączy je i nowy właściciel i droga poprowadzona przez Grzędę Mirowsko-Bobolicką. A dodam tylko na koniec, że połączyła je też legenda o dwóch braciach… ale o tym opowiem we wpisie.

SPIS TREŚCI:

Jak tam dojechać ?

Do Mirowa dojedziemy z:

Krakowa w 1:05minut55 kmDK7
Opola w 2:05 minut125 kmDW789
Łodziw 2:05 minut160 kmA1
Polkowic W 3:50 minut350 kmA4

Płatny parking znajduje się równolegle do muru okalającego zamek.

Mur okalający Zamek w Mirowie.
Można też zaparkować za murem na czas zwiedzania zamku i błoni.
Parking na wprost zamku.
Parking płatny 10 zł. Poza sezonem, gdy nie ma nikogo do pobrania opłaty można zaparkować bezpłatnie.

Odrobina historii

Zamek powstał około XIV w, jak większość zamków, zwanych „Orle Gniazda”. Początkowo była to strażnica podległa zamkowi w Bobolicach. Właściciel, czyli szlachecki ród Lisów rozbudował go do rozmiarów warowni. Przez wieki przechodził z rąk do rąk a jego właścicielami były kolejne rody rycerskie i szlacheckie. W czasie potopu szwedzkiego ziszczeniu uległa część murów zamkowych. Od tej pory zamek zaczął podupadać, aż do 1787 r, kiedy to został całkowicie opuszczony. Okoliczni mieszkańcy korzystali z zamkowego kamienia, traktując go jako budulec. W 1934 r ostatecznie runęła południowa ściana. W czasach PRL zamek został objęty ochroną konserwatorską, co niewiele zmieniło.

Zamek Mirów.

Obecni właściciele zamku rozpoczęli w 2006 r zabezpieczanie ścian i ogrodzili cały teren. Jarosław Lasecki i jego brat Dariusz Lasecki zlecili prace konserwatorskie, które mają na celu częściowe zrekonstruowanie zamku i udostępnienie go dla ruchu turystycznego.

Zamek od zawsze był złączony historią z zamkiem w Bobolicach. Po wielu trudach i negocjacjach udało się wykupić ziemię, która należała do różnych właścicieli i udostępnić ścieżkę między obiema zamkami.

Jak podają informacje na banerach, przy obu zamkach, żaden z zamków nie był dofinansowany przez konserwatora zabytków czy Unię Europejską. Pieniądze na odbudowę pochodzą ze środków w własnych rodzin Laseckich i turystów kupujących bilety. Dlatego uważam, że wszelkie uwagi na temat ceny biletów i inne komentarze są zdecydowanie nie na miejscu. Oczywiście każdy może mieć w tej sprawie inne zdanie.

Informacje praktyczne

BILETY na Błonia Zamku w Mirowie i Błonia Zamku Bobolicenormalny20zł
ulgowy18 zł
BILETY na błonia zamku w Mirowie razem z błoniami, czyli terenem wokół zamku Bobolice poza SEZONEMnormalny40 zł
BILETY na dziedziniec zamku w Mirowie razem z błoniami, czyli terenem wokół zamku Mirów i Bobolice +zamek Bobolice w SEZONIEulgowy34 zł
CZYNNE:8.00-20.00
  • Bilet łączący błonia obu zamków, ze wstępem do Bobolic sprawdzi się tylko do godziny 16.30, ponieważ zamek w Bobolicach jest czynny do godziny 18.00. Tak więc wliczając drogę, jaką trzeba pokonać między zamkami i czas „przelecenia” przez wnętrza zamku w Bobolicach to minimum 1,5 godziny. Same błonia są warte obejrzenia i tak właśnie zrobiliśmy pierwszego dnia pobytu w Mirowie. Gorąco polecam.
  • Bilet łączony na oba zamki + błonia dotyczy tylko sezonu wysokiego i czynnego wejścia na dziedziniec w Mirowie
  • BŁONIA- to rozległy teren wokół zamków połączony ścieżką poprowadzoną przy przepięknych skałach. Gorąco polecam.

Mapka i Szlak

  • Przejście całej trasy to 40 minut wg mapy.
  • Trzeba doliczyć 10-15 minut obejście zamku wokoło i zrobienie kilku zdjęć.
  • Zwiedzanie zamku w Bobolicach to kolejne pół godziny +jeszcze 30 minut na deser „Czarny Rycerz” lub „Biała Dama” w przyzamkowej restauracji.
  • 40 minut na powrót
  • Razem 2 godziny + co najmniej 30 minut naddatku na zdjęcia.

Zwiedzanie

Kasa Zamku Mirów.

Zwiedzanie rozpoczynamy od zakupu biletów. W bramie wjazdowej na teren zamku stoi drewniana budka. Można tu zakupić magnesy z wizerunkiem zamku w Mirowie i Bobolicach.

Parking przy Zamku Mirów.

Zamku nie można zwiedzać. W 2024 r po raz pierwszy udostępniono dziedziniec zamku. Obecnie są tu wykonywane prace konserwatorskie. W zamian za to udostępniono cały teren wokoło, w tym ścieżkę między dwoma zamkami, która prowadzi przez skałki zwane Grzędą Mirowsko-Bobolicką.

Skałka Grzyb przy Mirowskim Zamku.

Ale zacznijmy od początku. Pierwsze kroki kierujemy pod zamek. Jest tam ciekawa skałka, która rzuca się w oczy, zwana: Grzyb.

Ścieżka wokół zamku.

Obchodzimy zamek wokoło. Ścieżka choć wąska jest doskonale widoczna i nie ma tam niebezpiecznych uskoków.

Ścieżka wokół zamku w Mirowie.

Mamy stąd piękny widok na Mirów.

Ścieżka wokół zamku. 2

Powoli wracamy na właściwą ścieżkę. Czas zacząć wędrówkę do pobliskiego zamku Bobolice.

Grzęda Mirowsko-Bobolicka

Skałki "Z odstrzeloną basztą"

Pierwsze skały na szlaku, jakie miniemy to wapienna skała „Z Odstrzeloną Basztą”. Ma 10-12 metrów wysokości i poprowadzono do niej 7 dróg wspinaczkowych.

Błonia Mirowskiego Zamku stały się plenerem malarskim w filmie Andrzeja Wajdy: „Powidoki”.

Bonia Zamku Mirów 3

Wchodzimy na niewielki podwyższenie terenu. Stąd odchodzą dwie drogi w stronę Zamku Bobolice. Jedna idzie dołem u podnóża „Mirowskich skałek”. Druga biegnie szczytem górą przez grzbiet Mirowsko – Bobolickiej Grzędy.

Grzbiet Mirowsko – Bobolickiej Grzędy.

Idąc od zamku Mirów skały będą po prawej stronie. Ścieżka wije się w pobliżu, ale nie wchodzi między skalne ostępy.

Mirowsko – Bobolicka Grzęda po deszczu

Miejsce bardzo klimatyczne, szczególnie po deszczu, gdy tworzy się mgła od parującej ziemi.

Młody lisek o zmierzchu

Ciekawie jest o zmierzchu, gdy zwierzęta wychodzą z ukrycia…

Skała zwana „Klawiatura”.

Z czasem skały stają się coraz większe i potężniejsze. Na zdjęciu skała zwana „Klawiatura”.

Mirowskie Skałki

Ogólnie Skałki Mirowskie są oblegane przez wspinaczy wyznaczono tu 150 tras wspinaczkowych o różnym stopniu trudności.

Skała "Grota"

W 2007 r, w jednej ze skał, zwanej: Skała z Grotą, odkryto ciekawe znalezisko. Jaskinia nazywa się: Stajnia, a w jej wnętrzu znaleziono zęby trzonowe dwóch dorosłych i jednego młodocianego osobnika. Są to pierwsze szczątki neandertalczyka na terenie Polski. Dotychczas archeolodzy wydobywali jedynie narzędzia i ślady bytności.

Skała "Grota" 2
Skała "Grota" 3

Wszystko wskazuje na to, że był to grób sprzed 46 tys. lat, więc jest jest to niebagatelne znalezisko.

Bobolus Jurajski – nie wiem kto nadał neandertalczykowi takie imię, ale właśnie takie krąży w internecie.

Droga między zamkami Mirów i Bobolice

W pewnym momencie skałki nam się skończą a dróżka wejdzie w las. Jest to niewielki odcinek.

Widok na Błonia Zamku Bobolice

Wychodzimy z lasu wprost na Błonia Zamku Bobolice. I tu mamy dwie opcje. Pierwsza: jeśli jest dość wcześnie, idziemy zwiedzić zamek. Druga: jeśli już za późno wracamy szybko do Mirowa, ponieważ bramę wejściową zamykają o 20.00.

Szczegóły dotyczące Zamku Bobolice we wpisie:

Mgła nad Grzędą Mirowsko-Bobolicką.

Drugi szlak przez Skałki Mirowskie

Skała "Z Odstrzeloną Basztą"

Tuż na początku drogi, przez Grzędę Mirowsko -Bobolicką, jedna dróżka odbija w prawo i wchodzi łagodnie pod górę. Z tyłu za tobą zostaną przepiękne Błonia Zamku w Mirowie.

Droga górą Mirowskich Skałek.

Początek nie wygląda obiecująco, ale już po chwili zaczyna być ciekawie.

Początek drogi szczytem Mirowskich Skałek. 2
Początek drogi szczytem Mirowskich Skałek. 3

Początkowo idziemy pod górę, między krzewami stanowiącymi ścianę nie do przebicia.

Zamek w Mirowie widziany z Mirowskich Skałek.

Szlak kluczy między skałami wychodząc na niezliczoną ilość punktów widokowych. Każde zboczenie z dróżki oferuje nowe widoki. Jest pięknie!

Widok z Mirowskich Skałek.

Widoki na wszystkie strony, a pod stopami wyrwy i skalne przepaście.

Szlak szczytem Mirowsko-Bobolickiej Grzędy

Wracamy dołem przez Mirowsko-Bobolicką Grzędę.

Szlak przez Mirowsko-Bobolicką Grzędę 3

Każda droga inna a przecież można jeszcze szlakami wokół zamków zrobić pętelkę.

Turnia Kukuczki

Na zdjęciu pięknie widoczna Turnia Kukuczki.

Z obu stron Mirowskie Skałki oferują piękne widoki. Przejście grzbietem na swoje walory. Naprawdę trudno powiedzieć, która droga najpiękniejsza.

Ada Maraszek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *