‎Zamek w Kieżmarku

Zamek w Kiezmarku-widok z wieży

Zamek w Kieżmarku to jedyny całkowicie zachowany zamek na Spiszu. A historycznie rzecz ujmując wiele się tu działo. Zamek zamiast stać się częścią miasta, za sprawą niepokornych właścicieli „darł koty” z włodarzami i niejednokrotnie toczyły się tu małe „bitwy”. Szczególnie węgierska rodzina Thököly dała miastu popaplić. We wnętrzach znajdziecie wystawę dotyczącą pioniera radiologii:  Wojtech’a Alexand’ra Béla, który jak się łatwo domyślić zmarł w wyniku napromieniowania na białaczkę. Jest też polski akcent: autentyczny strój polskiego husarza i smutna historia Beaty Łaskiej, którą młodszy małżonek zamknął w wieży na osiem lat !

SPIS TREŚCI:

Jak tam dojechać?

Zamek w Kieżmarku znajduje się w północnej Słowacji w historycznym regionie Spisz, który jak wiadomo należał kiedyś do Polski. Zamek leży u podnóża Tatr i w pobliżu Pienin, więc można tu wyskoczyć, gdy w Zakopanem leje. Dojedziemy tam z:

Zakopanegow 1 godzinę60 kmtrasa 66
Krakowaw 2 godziny145 kmZakopianka
Rybnika w 3:15 minut265 kmA4
Radomiaw 4:10 minut350 kmE77
Polkowicw 5:25 minut510 kmA4

Parkingi na wprost zamku:

poniedziałek-piąteksobota, niedziela i święta
10.00-16.00BEZPŁATNY
1 godzina: 0,50 €BEZPŁATNY
każde następne pół godziny: 0,50 €BEZPŁATNY

Odrobina historii

Zamek w Kieżmarku to zamek „miejski”, czyli taki, który był połączony murami miejskimi z miastem i miał stanowić wzmocnienie obronne miasta. Miał stanowić, co niekoniecznie się działo. Ale zacznijmy od początku. Gotycki zamek wybudowali właściciele tych ziem, węgierscy bracia Emeryk i Stefan Zápolya. Od roku 1528 r należał do polskiej rodziny Łaskich, przy których w latach 1528-1535 aż 13 razy zmieniał właścicieli. W 1571 r Albrecht Łaski oddał zamek i miasto pod zastaw w ręce Jána Ruebera. Ponieważ odbyło się to bez wiedzy włodarzy miasta, nie wpuszczono Ruebera za mury. Ostatecznie Rueber zmusił miasto do posłuszeństwa za pomocą siły. Następnie miasto i zamek przeszły w zastaw do bogatego kupca Šebastiána Thököly, również bez wiedzy mieszczan. Historia się powtarza. Nowy właściciel bierze zamek siłą a miasto płaci podatki wszystkim trzem właścicielom. Dochodzi do buntu za sprawą pierwszego właściciela Albrechta Łaskiego. Miasto szykuje się do ataku na zamek. Šebastiána Thököly prosi o pomoc armię carską a miasto zostaje zmuszone do złożenia przysięgi nowemu panu. I tak cztery pokolenia rodziny Thököly „drą koty” z miastem, które za wszelką cenę próbuje zachować status wolnego miasta. W tym czasie renesansowy już zamek jest wielokrotnie przebudowywany. Thököly popadają w niełaskę a cesarz Leopold konfiskuje rodzinny majątek, w tym zamek w Kieżmarku. W 1702 r miasto ( w końcu!) odkupuje zamek od ostatniego właściciela Ferdynanda Rüber’a. Musicie przyznać, że miasto musiało odetchnąć z ulgą, kiedy odkupili zamek na własność!

Zwiedzanie

Przechodzimy przez bramę. Na wprost, w głębi dziedzińca jest kawiarnia. Na lewo, w rogu Muzeum Starych Samochodów. Na prawo, po przeciwnej stronie jest kasa biletowa i właśnie tam się udajemy.

Zwiedzanie dziedzińca jest bezpłatne. Oprócz kawiarni jest tu kilka budek z pamiątkami. Są ławeczki, gdzie można usiąść i podziwiać wewnętrzną część zamkowych zabudowań. Odbywają się tu występy i pokazy sokołów.

Zwiedzanie zamku trwa godzinę a odbywa się o pełnych godzinach, obowiązkowo z przewodnikiem w języku słowackim. To nie jest duży problem, bo kiedy się przysłuchasz, okaże się, że większość jesteś w stanie zrozumieć. Dodatkowo Polacy dostają papierowy przewodnik z opisanymi salami, więc czego nie zrozumiesz- doczytasz!

Już na początku traficie na dwie znaczące postacie, związane zarówno z zamkiem jak i z Polską. To właściciele zamku: Beata Łaska i jej mąż Albert Łaski. To dłuższa i zarazem smutna historia, o której piszę na końcu wpisu.

OTWARTE:maj-wrzesieńpaździernik-kwiecień
poniedziałek-niedziela9.00, 10.00, 11.00, 12.00, 13.00, 14.00, 15.00, 16.30
poniedziałek-piątek9.00, 10.00, 11.00, 13.00, 14.00, 15.00
weekendy i świętaZAMKNIĘTE

Do zwiedzania jest: sień, Sala Ratuszowa, kolekcja broni, Bractwo Kurkowe, sala poświęcona rodzinie Thököly, ekspozycja dotycząca pierwszego rentgenologa na terenie Słowacji, wieża, która stała się więzieniem Beaty Łaskiej, autentyczne wyposażenie apteki z XIX w, wystawa sakralna, kaplica zamkowa, wystawa dotycząca rozwoju miasta Kieżmark, galeria, wystawa: cechy i rzemiosła oraz lapidarium, czyli kamienne artefakty świeckie i sakralne.

BILETY:
normalny8 €
ulgowy4 €
rodzinny (2+1-4)16 €

Cechy i rzemiosła to obszerna wystawa dotycząca tego tematu. Najstarszy cech na Słowacji to cech ślusarzy, powstały w 1443 r. Dzięki liczbie bractw cechowych, Kieżmark uplasował się w pierwszej ósemce na Słowacji.

Wyposażenie apteki pochodzi z przełomu XIX i XX w. Na terenie miasta wciąż funkcjonuje jedna z pierwszych aptek.

Oryginalne artefakty robią wrażenie. Ciekawostką jest ukryta szafeczka na trucizny.

Kolejna ciekawostka na zamku, to pracujący tu pionier rentgenologii: dr. med. Vojtech Alexander Béla. Zakupił aparat rentgenowski i jako pierwszy użył go do rozpoznawania gruźlicy.

Wystawa broni znajduje się w dwukondygnacyjnej wschodniej wieży strażniczej. Na pierwszym piętrze wystawiono broń palną, na drugim – białą.

Zamek zawiera bogate zbiory Kieżmarskiego Towarzystwa Strzeleckiego zaprezentowane w trzech salach wieży bramnej. Towarzystwo Strzeleckie czy inaczej: Bractwo Kurkowe powstało w 1510 r a przestało działać w czasie II wojny światowej.

Z początku Towarzystwo miało charakter obronny, który z czasem przekształcił się w rozrywkowy. Odbywały się turnieje królewskie, gdzie strzelano do drewnianych tarcz nawet z 500-set metrów. Nazwisko trafiającego zostawało zapisane na tarczy a nagrody dla zwycięzcy były cenne.

Kaplicę zbudował Stefan II Thököly w połowie XVII w. W podziemiach znajdują się krypty rodziny Thököly.

Bardzo istotnym polskim akcentem jest zbroja polskiego husarza, o czym wspomina przewodnik podczas oprowadzania.

Widok z wieży na centrum miasta Kieżmark. Panorama obejmuje również Tatry Wysokie i Tatry Niskie.

Doskonale widać dawną szkołę dla chłopców i szkołę handlową, zbudowaną w latach 1896-98.

Muzeum starych samochodów to osobna atrakcja na zamku. Jest to niewielkie muzeum, do którego wejście znajduje się na prawo od bramy głównej zamku. Trzeba dokupić bilet wstępu.

BILETY:
normalny3 €
ulgowy 1,5 €
rodzinny (2+1-4)6 €

Zwiedzanie kończymy przy pomniku magnata Imre Thököly, przywódcy powstania antyhabsburskiego, zwanego powstaniem kuruców.

Niestety niewiele mogę powiedzieć o kawiarni w zamku. Byłam tu przejazdem i brakło czasu na próbowanie słodkości. Z przyjemnością uzupełnię zaległości przy kolejnej wizycie 🙂

Legendy i ciekawostki historyczne

  • Vojtech Alexander Béla- dr. med. i uznany radiolog opublikował 59 prac badań naukowych. Jego zdjęcia rentgenowskie przechowywane są w Archiwum Państwowym. Jako pierwszy zrobił serię zdjęć płodu swojej ciężarnej żony, za co jego syn zapłacił chorobą neurologiczną a sam Wojtech zmarł na ostrą białaczkę w wyniku napromieniowania.
  • Beata Łaska – pierwsza plotka na temat Beaty mówi, że była nieślubną córką Zygmunta Starego. Do dziś nie wiemy czy to prawda, ale istnieje taka możliwość, ponieważ matka Beaty była kochanką Kazimierza Jagielończyka- późniejszego Zygmunta I Starego.
  • Beata, jako majętna osoba, w wieku 49 lat wzięła ślub z młodszym od siebie o 21 lat Albrechtem Łaskim. Spodziewała się od młodszego małżonka opieki i wsparcia. Niestety mąż wywiózł ją na Węgry, do Kieżmarku. Jak tylko przepisała na niego majątek, zamknął w wieży na 8 lat. Doprowadzoną do obłędu Beatę uwolnił kolejny właściciel zamku, choć nie do końca. Przewieziono ją do Koszyc, poprawiając warunki życia, ale niestety pełnej wolności nie odzyskała. Tam zmarła po 11 latach więzienia przez męża.
  • Beatę Łaską uważa się za pierwszą tatrzańską turystkę, ponieważ w 1565 r wybrała się w Tatry, w towarzystwie kieżmarskich mieszczan. Podobno mąż uznał samodzielny wyjazd Beaty za niemoralny i zamknął ją w wieży na 8 lat, trzymając w potwornej biedzie.
  • Obie wersje zamknięcia Beaty pojawiają się w różnych pismach i folderach i trudno mi ocenić czy to legenda czy prawda 🙂

Witaj !

Jeśli moje wpisy są dla ciebie pomocne wpłać piątaka na zrzutkę. Niestety prowadzenie bloga nie jest bezpłatne. Nie jest też tanie. Będzie mi bardzo miło jeśli zechcesz wspomóc rozwój bloga.

Nie musisz pokrywać kosztów transakcji. Po prostu nie zaznaczaj rubryki. Pod spodem ukaże się malutki napis: Nie dziękuje. Kliknij i gotowe (: (;

Ada Maraszek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *