Zamek Bobolice jest jednym z „Orlich Gniazd”. Zbudowany na wapiennej skale pełnił funkcje obronne. Obecnie jest współczesnym „celebrytą”. To właśnie tutaj nagrywano Koronę Królów a zamek „zagrał zaszczytną rolę Wawelu”. Nagrywano tu również Meridę Waleczną a sam zamek budzi u historyków wiele kontrowersji. Podobno po odbudowie jest zbyt „disneyowski”. Czy tak jest ? Sami oceńcie czytając wpis.
SPIS TREŚCI:
- Jak tam dojechać ?
- Mapka i szlak
- Odrobina historii
- Zwiedzanie
- Legenda
- Okolice zamku
- Informacje praktyczne
Jak tam dojechać ?
Bobolice to wieś na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, administracyjnie położona w województwie śląskim. Dojedziemy tam z:
Katowic | w 1 godzinę | 65 km | A4 |
Kielc | w 1:25 minut | 105 km | DK78 |
Wrocławia | w 2:55 minut | 250 km | A4 |
Polkowic po drodze mijamy dwa płatne odcinki autostrady: Wrocław-Gliwice: 16,20 zł Katowice-Kraków: 24/18 zł | w 3:50 minut | 350 km | A4 |
W Bobolicach, w pobliżu zamku są dwa parkingi. Jeden pod krzyżem, 200 metrów od zamku, a drugi, pod samym zamkiem.
Mapka i szlak
- Przejście całej trasy to 1:15 minut wg mapy.
- Trzeba doliczyć 10-15 minut obejście zamku w Mirowie i zrobienie kilku zdjęć.
- Zwiedzanie zamku w Bobolicach to kolejne pół godziny +jeszcze 30 minut na deser „Czarny Rycerz” lub „Biała Dama” w przyzamkowej restauracji.
- Razem 2 godziny + co najmniej 30 minut naddatku na zdjęcia.
Odrobina historii
W XIV w Kazimierz Wielki nakazał zbudowanie zamku, do obrony Małopolski przed Śląskiem. Po 1380 r zamek stał się warownią zbójecką. Ten przestępczy proceder ukrócił Władysław Jagiełło. W 1396 r włączył zamek do dóbr królewskich. Zamek przechodził z ojca na syna. W czasie potopu szwedzkiego zamki w Bobolicach i sąsiedni w Mirowie zostały znacznie uszkodzone. Już w 1683 r, gdy przejeżdżał tędy Jan III Sobieski, jego orszak musiał nocować w namiotach. Opuszczony zamek popadał w coraz większą ruinę a i okoliczni mieszkańcy wcale go nie oszczędzali. Rozbierali mury kamień po kamieniu, wykorzystując je jako budulec. W XIX w w zamkowych podziemiach znaleziono skarb. Poszukiwacze penetrujący zamkowe piwnice dopełnili dzieła zniszczenia.
Pod koniec XX w obecni właściciele podjęli się odbudowy zamku. W 2008 r Jarosław Lasecki i jego brat Dariusz Lasecki oficjalnie udostępnili zamek po 12 latach prac rekonstrukcyjnych.
Zamek od zawsze był złączony historią z zamkiem w Mirowie. Po wielu trudach i negocjacjach udało się wykupić ziemię, która należała do różnych właścicieli i udostępnić ścieżkę między obiema zamkami.
Jak podają informacje na banerach, przy obu zamkach, żaden z zamków nie był dofinansowany przez konserwatora zabytków czy Unię Europejską. Pieniądze na odbudowę pochodzą ze środków własnych rodzin Laseckich i turystów kupujących bilety. Dlatego uważam, że wszelkie uwagi na temat ceny biletów i inne komentarze są zdecydowanie nie na miejscu. Oczywiście każdy może mieć w tej sprawie inne zdanie. Jak już wcześniej wspomniałam, odbudowa zamku wzbudza wiele kontrowersji, ale to już inna historia.
Zwiedzanie
Przekraczamy bramę wejściową i w zasadzie już z daleka widzimy błonia i zamek Bobolice.
Piaszczysta dróżka zaprowadziła nas wprost do Bramy Laseckich.
Brama Laseckich to wapienna skała o charakterystycznym wyglądzie. Powstała 100 mln lat temu, na dnie morza i stanowi dodatkową atrakcję zamku.
Tuż za skalną bramą znajduje się most i możemy rozpocząć właściwe zwiedzanie zamku.
Dziedziniec nie jest zbyt duży, ale za topo odbudowie robi ciekaw wrażenie.
Na jego wewnętrznych murach możemy zobaczyć zdjęcia, jak wyglądał przed rekonstrukcją.
Jest też zilustrowana filmowa „kariera” zamku. Jak już wspomniałam na początku wpisu, nagrywano tu „Koronę Królów” i „Meridę Waleczną”.
Zamek miewał wielu znamienitych gości, m.in. odwiedził go Brad Pitt.
Podczas 12 lat pracy nad zamkiem, odtworzono kilka komnat, w tym Salę Rycerską.
Oprócz komnat jest i obszerny taras, z którego mamy widok na okolicę i sąsiedni Zamek w Mirowie.
Legenda mówi, iż między zamkami istniał łączący je tunel, w którym ukryto skarby. Były prowadzone poważne poszukiwania tego tunelu z góry, jak i z dołu. Jak na razie wygląda to tak samo, jak sprawa ukrytego Złotego Pociągu. Wszyscy wiedzą, że jest ale nikt go nie widział 🙂 🙂 🙂
Legenda
Żyło kiedyś dwóch braci, zgodnych i pałających braterską miłością. Jeden władał zamkiem w Bobolicach, drugi w Mirowie. Zamki połączone ze sobą tunelem, kryły w swoich podziemiach niezliczone skarby, które jako trofea wojenne bracia przywozili z wojen. Pewnego razu jeden z braci przywiózł ze sobą dziewczynę przecudnej urody i pojął ją za żonę. Pokochał ją i drugi z braci a że dziewczyna odwzajemniła uczucie, spotykali się w tunelu między zamkami. Gdy tonęli we wzajemnych uściskach, powrócił małżonek niespodziewanie i ujrzał zakochanych w objęciach. Gniew w nim wezbrał a że głowa gorąca, złapał miecz i jednym ruchem ściął bratu głowę. Młodą małżonkę w wieży kazał zamurować a sam wyrzuty sumienia w mocnych trunkach topił. Jak wieść niesie w wieży na zamku Białą Damę czasem widać, co wygląda kochanka tęsknym wzrokiem. A tunel, gdzie się zakochani spotykali zasypany dawno został a z nim braterska miłość przepadła i skarby ogromne.
Legenda ciekawa a wersji czytałam ze trzy może. Każda inna choć początek i koniec zawsze ten sam.
Okolice zamku
Tuż obok zamku jest Restauracja Zamku Bobolice a w głębi zobaczycie budynek hotelu Bobolice. Restauracja serwuje ciekawe desery: Biała Dama i Czarny Rycerz.
Biała Dama o lody waniliowe z bitą śmietaną i owocami.
Czarny Rycerz to czekoladowe lody z bitą śmietaną i polewą czekoladową.
Cena deserów (2022 r) – 24 zł
Siedząc na tarasie można podziwiać zamek. Niezwykle urokliwe miejsce.
Między zamkiem a restauracją przechodzi szlak prowadzący przez Bobolickie błonia do Zamku w Mirowie.
Od tej strony zamek wygląda jak potężna twierdza.
Szlak prowadzi przez Mirowsko-Bobolicką Grzędę i jest niezwykle widokowy.
Skały ciągnące się przez większość drogi są oblegane przez wspinaczy. Droga nie jest długa a błonia Zamku w Mirowie również są warte obejrzenia.
Opis całej drogi przez Mirowsko-Bobolicką Grzędę we wpisie:
Informacje praktyczne
BILETY na Zamek: | normalny | 15 zł |
ulgowy | 13 zł | |
BILETY na Błonia: | normalny | 10 zł |
ulgowy | 8 zł | |
grupy szkolne powyżej 10 os (Zamek+Błonia) | 20 zł | |
Błonia Zamku w Mirowie i Błonia Zamku Bobolice | 15zł |
CZYNNE | w sezonie | codziennie | 10.00-18.00 |
poza sezonem | piątek, sobota, niedziela | 10.00- 16.00 |
- Wliczając drogę, jaką trzeba pokonać między zamkami i czas „przelecenia” przez wnętrza zamku w Bobolicach to minimum 1,5 godziny!