Jedno z najpiękniejszych miejsc w Tatrach. Panorama, jaka się z tego miejsca rozciąga może powalić „na kolana”. Rejon Tatr Wysokich dosłownie dla każdego. Są widoki, drewniany kościółek typowy dla regionu, miejsce pamięci tych, którzy pozostali na zawsze w Tatrach a na końcu ciche i dobrze zorganizowane schronisko w Tatrach: Roztoka.
SPIS TREŚCI:
- Mapka i szlak.
- Wierch Poroniec – Rusinowa Polana
- Rusinowa Polana – Sanktuarium na Wiktorówkach
- Sanktuarium na Wiktorówkach – Schronisko PTTK Roztoka
- Schronisko Roztoka – Palenica Bałczańska
Mapka i szlak.
- Czas przejścia wg mapy: 4:50 minut
- MÓJ czas mogę podać tylko do Roztoki, bo tam miałam nocleg. Tak więc do Roztoki z bagażami szłam prawie dwa razy dłużej niż podaje mapka. 🙂 🙂
- Dolicz przejazd z Palenicy Bałczańskiej do Zakopca (jeśli nie nocujesz w schronisku). Czas przejazdu to 40 minut.
Szlak : Wierch Poroniec – Rusinowa Polana – Sanktuarium na Wiktorówkach – Schronisko PTTK Roztoka -Palenica Bałczańska
Wierch Poroniec – Rusinowa Polana

- Rozpoczynamy na parkingu Wierch Poroniec. Parking płatny:
motocykl | 30 zł |
samochód osobowy | 30 zł |
autobus | 30 zł |
- Busy spod Dworca Autobusowego, jadące na Palenicę Bałczańską, jeżdżą w sezonie co 30 minut.
- Czas przejazdu na Wierch Poroniec z Zakopanego to również 30 minut.

Na parkingu zakupimy pamiątki i bilety do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Bilety do TPN: | normalny | 9 zł |
ulgowy | 4,5 zł | |
normalny 7-dniowy | 45 zł | |
ulgowy 7-dniowy | 22,5 zł | |
normalne dla grupy do 10-os. | 81 zł | |
ulgowe dla grupy do 10-os. | 40,5 zł |
Wszystko wyglądało obiecująco. Szlak sprawdziłam w internecie i doszłam do wniosku, że to będzie króciutki spacer na rozruszanie.
Niestety Monia wpadła na genialny pomysł, by zarezerwować nocleg w Roztoce i spacerkiem przejść odcinek od przystanku Wierch Poroniec do Roztoki! Spytacie pewnie: W czym problem? No właśnie w tym, że wszystko, co miałyśmy ze sobą siedziało nam na plecach!
Wyobraźcie sobie, że pakujecie walizkę na tydzień w góry. Potem ktoś wam ją zarzuca na plecy i każe nieść przez Tatry! GRUBO!

Bardzo szybko szlak wyszedł z lasu i poprowadził nas wśród zieleni i polnych kwiatów. W oddali rysowały się niewyraźne szczyty, które miały stanowić przedsmak tego co możemy jeszcze zobaczyć.

Spomiędzy pojedynczych drzew cieszył oczy wspaniały widok Tatr Wysokich. Łąki porastała wierzbówka kiprzyca, która właśnie pod koniec sierpnia zaczyna przekwitać.

Zielony szlak omija łukiem niewielki szczyt: Goły Wierch Rusinowy i podąża wprost na Rusinową Polanę.

Wychodzimy na otwartą przestrzeń, wciąż nie wierząc, że może istnieć coś tak pięknego.


Na prawo mamy doskonały widok na Gęsią Szyję. Wydaje się niewielka. Po dokładniejszym spojrzeniu okazuje się, że pod szczyt Gęsiej Szyi prowadzi niezliczona ilość schodów. Na szczęście to nie jest nasz cel. Na lewo, między drzewami połyskuje rozświetlony dach bacówki. Jeszcze tam zajrzymy, ale teraz przyciąga nas coś o wiele ciekawszego!

Przed nami rozległa panorama Tatr Wysokich. A widać tu sporo słowackich szczytów: od Hawrania po Gerlach i dalej po Rysy i Mięguszowieckie szczyty po naszej stronie Tatr. Uczta dla oczu i miód na górskie serca.
Jeszcze zanim ruszymy dalej, musimy zahaczyć o Bacówkę. Kupujemy żętycę i oscypki. O ile oscypki są wszystkim znane o tyle żętyca budzi u niektórych niepokój. To napój powstały z obróbki cieplnej oscypków. Smakuje jak gazowany jogurt z grudkami twarogu i REWELACYJNIE gasi pragnienie! .


Zostawiamy w Bacówce bagaże, dosłownie na pół godzinki. Chcemy koniecznie zejść na Wiktorówki do Sanktuarium Maryjnego, bo to podobno przepiękne miejsce
Rusinowa Polana – Sanktuarium na Wiktorówkach

Do Sanktuarium z Rusinowej Polany jest zaledwie 10 minut. Prowadzi tam wyraźna ścieżka.

Pięć minut przez las i pojawiają się zabezpieczone barierką schody do Sanktuarium Maryjnego na Wiktorówkach. Jest tam drewniana kaplica. Znajduje się ona w miejscu, gdzie w 1861r 14-letniej Marysi Murzańskiej ukazała się Matka Boża.



Kaplica ma piękny dwuspadowy dach, w góralskim stylu. Przed wejściem jest krużganek a na placu turystyczne stoły z ławkami. Po lewej stronie jest turystyczna kuchnia, gdzie można się napić ciepłej herbatki. Prowadzą ją ojcowie dominikanie, którzy opiekują się również kaplicą.



Jak widać na zdjęciach, kaplica ma prawdziwie góralski wystrój.
Na prawo od kaplicy, na murze okalającym teren wokół sanktuarium, powstało wyjątkowe miejsce. Są tam tablice upamiętniające osoby, które zostały w górach na zawsze, bądź były związane z Tatrami. Mur rozdziela osłonięte źródełko, które podobno ma właściwości uzdrawiające.


Sanktuarium na Wiktorówkach – Schronisko PTTK Roztoka

Z żalem opuszczamy Rusinową Polanę i kierujemy się najpierw niebieskim a potem czarnym szlakiem w stronę gdzie jest Rówień Waksmudzka.


Odcinek czarnego szlaku, od potoku, staje się odrobinę bardziej wymagający. Szlak robi się kamienisty, coraz węższy i rusza dość ostro do góry.



Zaczynamy schodzić na Drogę Oswalda Balzera, czyli popularną asfaltówkę do Moka. Zejście idzie gładko, niecałe pół godziny a może szybciej.


Czeka nas teraz 10 minut asfaltówką. Dosłownie kilka metrów za Wodogrzmotami Mickiewicza jest spory plac, gdzie turyści idący z Palenicy Bałczańskiej mogą odpocząć i skorzystać z toi-toi. Między ławeczkami, po lewej stronie jest przerwa w „ścianie” lasu. Właśnie tam przebiega zielony szlak do schroniska w Dolinie Roztoki.


Schodzimy w dół do Roztoki. Bagaże na plecach, więc nie możemy się doczekać, by zrzucić plecaki na ziemię.


Tu prawie nie ma turystów. Spokój i cisza. Po kilku minutach widać już budynek schroniska.

Pierwsze schronisko powstało w 1876 r. W 1912 r wybudowano, w miejsce poprzedniego, drugie większe schronisko. Gościł tu m.in. Stanisław Witkiewicz i Tytus Chałubiński.

Schronisko posiada bardzo dobrą suszarnię, smaczne jedzenie i 70 miejsc noclegowych. Stanowi świetne miejsce wypadowe na okoliczne szczyty. Z powodzeniem można stąd wyruszyć na Rysy, co też zrobiłyśmy następnego dnia.
- Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja.
- Cena noclegu to 80 zł w pokojach 6-9 os. i 90 zł w pokojach 4-5 os. a są i pokoje 2-3 os. za 100 zł
- Wewnątrz jest suszarnia, kuchnia turystyczna, bufet, zaplecze sanitarne i wypożyczalnia sprzętu (wypożyczenie kasku: 20 zł)
- Aktualne ceny pod linkiem:
Schronisko Roztoka – Palenica Bałczańska

Moja podróż skończyła się w schronisku. Dla osób, które nie mają w planie nocować w Roztoce pozostaje powrót do Zakopca przez Palenicę Bałczańską. Jest to Polana, która stanowi koniec drogi dla samochodów i busów przed wyruszeniem nad Morskie Oko lub z powrotem do Zakopca. Można się stąd dostać do Zakopanego busem.
- Bilet na 2023 r wynosił 15 zł.
- Czas przejazdu do Zakopanego to 40 minut.
- Czas przejścia z Roztoki do Palenicy Bałczańskiej to 50 minut.