W niewielkim górskim miasteczku, gdzieś na wzniesieniu góry Oybin znajdują się ruiny klasztoru i zamku. To piękne miejsce przyciąga rzesze turystów. Aby zrozumieć magię tego miejsca, wystarczy pospacerować po romantycznych ruinach i wąskich uliczkach. Trzeba zajrzeć w niezliczoną ilość punktów widokowych i zagadkowych skałek.
SPIS TREŚCI:
- Jak tam dojechać?
- Mapka i szlak
- Odrobina historii
- Zwiedzanie góry Oybin
- Pętelka żółtym szlakiem
- Kościół
Jak tam dojechać ?
Oybin to niewielka miejscowość znajdująca się w Saksonii, niedaleko Zittau, tuż przy czeskiej granicy. Dojedziemy tu z:
Görlitz | w 1 godzinę | 50 km | DW352 i B99 |
Świeradowa-Zdrój | w 1:10 minut | 55 km | trasa 291 |
Polkowic | w 2 godziny | 180 km | A4 |
Bogatyni | w 2:10 minut | 200 km | A4 |
Zielonej Góry | w 2:30 minut | 185 km | DW297 i A4 |
CZYNNE | pon.-niedz. | 8.00-20.00 |
CENNIK | do 4 godzin | 3 € |
bilet dzienny | 5 € |
Mapka i szlak
SZLAK: parking – klasztor – zamek- skały Mönchskanzel- skała Scharfenstein – kościół ewangelicki – parking
- Dojście do zamku z parkingu to zaledwie 20 minut
- Obejście całej Góry Oybin (wraz z klasztorem i zamkiem) zajmie 45 minut wg mapy
- Pętelka żółtym szlakiem wokół skałek zajmuje 2 godziny
- Całość to 2:40 minut wg mapy.
- MÓJ czas to 7 godzin 🙂 (w tym zwiedzanie klasztoru, zamku, kościoła, spacer po mieście, obejście góry, punkty widokowe na skałkach i pętelka wokół Oybin)
Odrobina historii
Pierwsze wzmianki pochodzą z 1290 r. Osada należała przez jakiś czas do księcia Henryka I jaworskiego, ale później wróciła do Czech. w XIV w na zamku rezydował Karol IV Luksembusrski. W 1620 r odbyła się bitwa na Babiej Górze, a rozgromieni protestanci znaleźli schronienie w Górach Łużyckich. W 1930 r Oybin stało się oficjalnie miejscowością uzdrowiskową.
Zwiedzanie góry Oybin
Ruszamy z parkingu w stronę miasteczka i widocznej z daleka skały-góry. Przechodzimy między górskimi domkami Oybin, idąc wzdłuż głównej ulicy. Z daleka widać kościół wyraźnie wybijający się nad miasteczko. Właśnie w tą stronę idziemy.
Minęliśmy kościół, zajrzymy tu później, bo rano jest zamknięty. Po kilku minutach drogi pod górę, mijamy niewielki parking, dla pracowników zamku. Właśnie w tym miejscu, widać wejście do zamku.
CZYNNE: | XI – III | 10.00 -16.00 |
IV – X | 9.00 – 18.00 |
CENNIK: | normalny | ulgowy |
5 € | 4 € |
W zamku udostępniono kilka sal wystawowych. Zobaczymy tu średniowieczne kafle, płytki i zbroję. Jest też kilka przewodników interaktywnych dla dzieci.
Na zamku i na wolnej przestrzeni wokół stworzono kilka ciekawych punktów widokowych.
Z murów zamku widać fragmenty pionowej skały na której zbudowano zamek i klasztor.
Szczególnie piękne są sklepione żebra i łuki.
Cesarz Karol IV umieścił w klasztorze Celestynów. Było tu od 6 do 12 mnichów. Karol był głęboko religijny i uważał, że otrzymał władzę dzięki łasce bożej.
Ruiny Klasztoru robią wrażenie. To niezwykle fotogeniczne miejsce.
Można zajrzeć do Kaplicy klasztornej. Odbywają się tu koncerty.
Dostępna jest wieża widokowa. Wchodzimy po krętych metalowych stopniach.
Wieża oferuje widok na miasteczko Oybin i doskonale widoczna góra Hwozd z wieżą widokową.
Przechodząc przez klasztor, prędzej czy później traficie na niewielki cmentarz.
Cmentarz na fantastyczne położenie. Jest schowany między pionowa skałą a ruinami Klasztoru.
Samo zwiedzenie ruin Klasztoru i zamku nie kończy przygody z górą Oybin.
Polecam obejść szczyt wokoło. Są tu barierki, stopnie, punkty widokowe i przejścia między pionowymi skałami, zwane Wąwozem Rycerskim.
Na jednym z punktów widokowych zamontowano krzyż, który jest widoczny z miasta i stanowi rozpoznawalny element góry Oybin.
Na środku szczytu, znajduje się inny punkt widokowy, na który prowadzi metalowa drabina.
Stając na poprzednim punkcie dostrzeżecie poniżej wysuniętą platformę. Polecam tu zajrzeć. Przepiękny widok na Góry Łużyckie.
Wędrując między skałami traficie na tradycyjny górski domek, który jest obecnie w prywatnych rękach. Obok kupicie zimne piwko albo ciepłą kawkę!
Góra Oybin ma 514 m. Szczyt jest rozległy i kojarzy mi się z naszym Szczelińcem w górach Stołowych.
Pętelka żółtym szlakiem
Schodzimy ze szczytu z powrotem do miasta. Wracamy na parking, przechodzimy na drugą stronę ulicy i już znajdujemy się przy centrum piknikowym, które jest na naszym szlaku.
Szlak żółto zielony mija pomarańczowe skały, które są zaczątkiem innego, ciekawego szlaku. Możemy je obejrzeć jedynie z daleka, ponieważ teren jest ogrodzony.
Szlak zielony odbija w prawo a my podążamy dalej żółtym. Droga idzie łagodnie pod górę.
Skałki wyłaniają się nagle i jest ich coraz więcej.
Przy prostej leśnej ścieżce jest spora grupa skał. Przez uch środek przechodzi ferrata Alpiner Grat.
Idziemy wzdłuż nich odbijając co chwilę w bok, by się wdrapać na kolejne punkty widokowe
Jeden z punktów widokowych Taube.
Opuszczamy nasze skałki i ruszamy przez las.
Mijamy kolejne rozdroże z wiatą turystyczną.
Zwykła leśnaa ścieżka doprowadza nas do kolejnej skały zwanej, gdzie również znajduje się wiata.
Wspinamy się na wzniesienie, gdzie staje przed nami wysoka skała i drabinka dwa razy dłuższa niż ta, na Sokoliku.
kamienne schody, poręcze, drabinka… Rewelacja! Jest wszystko co lubię!
Wzniesienie, czy raczej górka, nazywa się Scharfenstein i ma 596 m wysokości.
Jest wysoko, a drabina jest ustawiona pod kątem ostrym.
Po krótkiej przerwie zmieniamy szlak na niebieski. Spokojnym krokiem schodzimy do miasta.
Idziemy szeroką szutrowa drogą, która stopniowo przechodzi w drogę rowerową.
Szlak niebieski mija przystanek wąskotorowej kolejki z Zittau. Kolej kursuje tu codziennie I przejeżdża przez 12 przystanków- stacji.
CENNIK: | w 1 stronę | tam i z powrotem |
1-2 stacje | 4 € | 6 € |
3-4 stacje | 7 € | 11 € |
Miasteczko jest pełne ruchu tylko do pewnej godziny. Po południu ruch zamiera, zamykają się budki z lodami i pamiątkami, zostaje tylko kilka sklepików. Nie polecam płacić kartą. Przelicznik jest niekorztstny, albo po prostu nie można płacić.
Kościół
Przechodzimy obok znajomych domków, gdzie mijamy punkt Informacji Turystycznej. Znów idziemy pod górę, w kierunku kościoła, który już mijaliśmy.
Na początku była tu kaplica, używana do chrztów, ślunòw i pogrzebów. Dopiero w 1712 r dom modlitwy zyskał Ołtarz i ambonę.
ĆZYNNE: | |
I i II | ZAMKNIĘTE |
III | 10.00-16.00 |
IV-X | 10.00-17.00 |
XI | 10.00-16.00 |
XII (weekendy adwentowe) | 10.00-16.00 |
Opłata za zwiedzanie kościoła to 2,50 €.
Większość malowideł sufitowych wykonano w 1723 r.
I takim to sposobem dotarliśmy do końca wycieczki. Można oczywiście poszerzyć pętelkę o kolejne skałki. Można też zatrzymał się na posiłek w jednej z knajpek, albo pojechać do Zittau kolejką. Wszystko zależy od czasu jakim dysponujecie.
Witaj !
Jeśli moje wpisy są dla ciebie pomocne wpłać piątaka na zrzutkę. Niestety prowadzenie bloga nie jest bezpłatne. Nie jest też tanie. Będzie mi bardzo miło jeśli zechcesz wspomóc rozwój bloga.
Nie musisz pokrywać kosztów transakcji. Po prostu nie zaznaczaj rubryki. Pod spodem ukaże się malutki napis: Nie dziękuje. Kliknij i gotowe (: (;