Miedzianka-znikające miasteczko

Kościół w Miedziance

Było sobie stare, górnicze miasteczko- jedno z piękniejszych na Dolnym Śląsku. Było… bo od lat znika z powierzchni ziemi. Zapadają się piwnice, znikają domy choć stary browar wciąż przypomina o jego istnieniu. Nie znajdziesz tu pięknych kamienic, ślady Rynku zatarły się na starych fotografiach. Jedynie kościół mówi o tętniącym dawniej życiu. Wkrótce i tego może zabraknąć. Wiadomo, że ziemia pod budowlą zorana korytarzami i tylko czekać, aż kopalnia pochłonie i to. I pewnie nikt by o tym miejscu nie pamiętał, gdyby nie zbudowano nowego browaru, gdzie waży się piwo oparte na starych składnikach. Stary browar też jest remontowany zachowując historię w pamięci. Młody dziennikarz Filip Springer napisał książkę: „Miedzianka-historia znikania.” I tak Miedzianka odżywa na nowo, choć w inny-współczesny sposób.

SPIS TREŚCI:

Jak tam dojechać ?

Miedzianka leży w Rudawach Janowickich. Jest otoczona przez miejscowości: Kaczorów, Ciechanowice, Mniszków, Radomierz i Janowice Wielkie. Dojedziemy tam z:

Jeleniej Góry w 20 minut20 kmS3/E65
Wałbrzycha w 45 minut40 kmDW367
Polkowicw 1:10 minut100 kmS3
Wrocławiaw ! 20 minut100 kmA4 i DK5
Lesznaw 2:10 minut 170 kmDK12 i S3

Mapka i szlak

  • Spacer po Miedziance to zaledwie 20 minut
  • Jeśli zajrzysz do kościoła, poszukasz starych piwnic i fundamentów pałacu, jeśli przeczytasz tablice informacyjne i odsłuchasz opowieści skanując kod QR zajmie ci to wszystko zaledwie godzinkę.
  • Do tego dolicz obiad w browarze.
  • Jeśli ci się spodoba możesz pójść w kierunku Mniszkowa i zajrzeć na stary cmentarz, gdzie dawni niemieccy mieszkańcy postawili obelisk z tablicą upamiętniającą pochowanych mieszkańców. Jest i stara kopalnia, Hostel w „Starej Szkole”… Ile miejsc można jeszcze odkryć? Aby to wszystko zrozumieć trzeba poznać historię „najmniejszego pruskiego miasteczka”.

Parking jest pod nowym Browarem Miedzianka. I jest to najlepsze miejsce by zacząć i zakończyć wycieczkę. Parking jest bezpłatny.

Co zostało z najmniejszego pruskiego miasteczka?

Miedzianka

Można by pomyśleć, że historia Miedzianki kończy się wraz z decyzją o likwidacji osady. I tak. I nie. To bardziej skomplikowane. W 2013 r było tam jeszcze 11 domów. A więc jak potoczyły się losy Miedzianki, najlepiej sprawdzić przechadzając się po zagubionych dawno uliczkach.

Nieczynny browar Franzky'ego

Parkujemy przy nowym Browarze Miedzianka i już po drugiej stronie ulicy można zobaczyć „stary” browar.

Nieczynny browar G. Franzky'ego

Stary browar należał do Georga i Ewalda Franzky. Obecnie jest w prywatnych rękach, został odrestaurowany a na bocznej ścianie widać mural przedstawiający obu panów. Nowy właściciel chce tu otworzyć restaurację.

Dom właściciela starego browaru.
Budynek nr 54

Tuż za starym browarem stoi jeszcze dom właściciela browaru: Georga Franzky. Dom jest zamieszkały.

Wszystkie te miejsca rozsławiła książka Filipa Springera „Miedzianka. Historia znikania.”

Rynek Miedzianki

Idąc główną ulicą, po prawej stronie na poboczu zobaczymy zaułek otoczony resztkami fundamentów. To serce miasteczka, czyli Rynek.

Tablica informacyjna przedstawiająca dawny Rynek Miedzianki

Można obejrzeć wyblakłe tablice informacyjne z panoramą miasta. Powyżej, porośnięte ścianą zieleni miejsce, gdzie rząd kamienic ciasno osłaniał Ryneczek.

Główna ulica w Miedziance wraz z Rynkiem i kościołem

Na wprost już widać zarys kościoła, ale nim do niego dojdziecie, radzę wejść w gąszcz zieleni, by zobaczyć, co jeszcze zostało z zabytkowej zabudowy.

Piwnice pozostałe po zburzonych kamienicach

Między drzewami kryją się piwnice. Czasem widoczne z daleka a czasem schowane pod zieloną perzyną.

Pomnik poległych w I wojnie światowej

Wśród drzew zapomniany Pomnik poległych w I Wojnie Światowej.

Kościół św. Jana Chrzciciela

Takim to sposobem docieramy do Kościoła pw Św. Jana Chrzciciela. Podobno cały teren pod kościołem jest poorany górniczymi korytarzami. I tylko Bóg jeden wie, dlaczego ta budowla jeszcze stoi!

Kościół pw Narodzenia św. Jana Chrzciciela

Obecnie jest to kościół filialny z Janowic Wielkich. Do dnia dzisiejszego, w każdą niedzielę odbywa się tu nabożeństwo!

Wnętrze kościoła św. Jana Chrzciciela

Wnętrze mogłam zobaczyć jedynie przez okno. Niestety za każdym razem kościół był zamknięty. Może Wam uda się tu zajrzeć.

Kod QR do ścieżki edukacyjnej

Przed wejściem znajduje się tablica z historią kościoła i kod QR, który oprowadzi Was po Miedziance i kilku sąsiednich miejscowościach.

Brama pałacowa.

Jeszcze zanim ruszycie w dalszą drogę, spójrzcie za kościół. Gdzieś między drzewami zobaczycie dwa filary bramy wjazdowej do pałacu.

Pozostałości pałacowych zabudowań.

Stając przed bramą, można dojrzeć na lewo, rozrzucone pozostałości dawnego budynku. Do XIX w pałac pełnił funkcje rezydencji. Później był tu urząd podatkowy, kolonie, apartamenty do wynajęcia i administracja. Od 1972 r rozpoczęto rozbiórkę Miedzianki i pałacu.

Dawna gospoda "Pod Czarnym Orłem".
Budynek nr 16

W budynku nr 16 mieściła się gospoda „Pod Czarnym Orłem”. To tutaj organizowano bale, spotkania i wieczorki taneczne.

Wyburzona część gospody.

Dalsza część budynku rozpada się, choć widać, że ktoś to zabezpiecza. Szkody górnicze poczyniły wielkie spustoszenie. Znana jest historia czereśni, która rosła przed jednym z domów. Kiedy rano właściciel wyszedł przed dom, drzewko „zniknęło”, zapadło się pod ziemię.

Browar „Miedzianka”

Nowy browar Miedzianka

I tu można zakończyć naszą wycieczkę – na parkingu. Zanim jednak wrócimy do domu trzeba spróbować piwa o swojskich nazwach: Cycuch Janowicki, San Fran Trzcińsko, Górnik czy znane przed wojną Złoto Miedzianki.

Wnętrze nowego browaru w Miedziance

Browar otworzył Jarosław Kądziela . Najpierw kupił ziemię z widokiem na Rudawy i Karkonosze a potem postawił browar.

Piwo waży się na miejscu. Warzelnia znajduje się na piętrze i można obserwować proces powstawania trunku. Jest możliwość nocowania w browarze.

Z tarasu widać Sokolik i Krzyżną Górę. Kiedy tak patrzę na górki i sączę lemoniadę, uśmiech sam ciśnie się na usta. Już wiem skąd się wzięła nazwa piwa: CYCUCH JANOWICKI 🙂

Musisz spróbować zupy piwnej z boczkiem, serem i porą.

Dla dzieci zamów pizzę Góralską z oscypkiem i żurawiną. W końcu jesteś w górach!

  • Menu 2024 r:
  • oryginalne miejscowe piwa w cenie 14 zł
  • lemoniada piwna – 32 zł
  • zupa piwna – 32 zł
  • dania główne ( z dodatkiem piwa 😀) 50-65 zł
  • pizza- 39-46 zł
  • kawa czarna z mlekiem – 12 zł
  • ZAPRASZAM

Odrobina historii

Miedzianka w czasach świetności.

Złoża rud metali odkryto tu w XII w, bo właśnie wydobycie miedzi stanowi historię miasteczka. . W 1519 r Ludwik Jagiellończyk nadał Miedziance prawa miasta górniczego. Niestety wojna 30-letnia stała się początkiem upadku górnictwa, choć kilka razy próbowano wznowić wydobycie. Złoża szybko się wyczerpywały a ostatni szyb został zamknięty w 1925 r. Teraz miasteczko skierowało swój rozwój w kierunku turystyki. Przepiękna okolica z widokiem na Rudawy Janowickie sprawiła, że do miasta szybko napływali turyści. Nieodłącznie z historią miasta związane jest piwowarstwo. Już w XV w uruchomiono w Miedziance browar. W 1842 r jego właścicielem został Ewald Franzky a od 1910 r jego syn Georg. Ważono piwo o nazwie: „Kupferberger Gold”, czyli „Złoto Miedzianki”. Piwo przyjęło się w okolicy i stanowiło dobrą markę. Zaopatrywała się w nie m.in. Jelenia Góra. Niestety górnictwo poczyniło szkody, które zaważyły na upadku miasta. W połowie XIX w na polu, zapadły się konie pana Franzky’ego. Już wcześniej zauważono pękające ściany, doły po lejach i inne szkody, ale to właśnie historia koni zrobiła na mieszkańcach największe wrażenie. Wojna oszczędziła miasteczko a to co najgorsze przyszło wraz z jej zakończeniem. Miedzianka z „najpiękniejszego pruskiego miasteczka” stała się wsią. W 1945 r Armia Radziecka rozpoczęła rabunkową eksploatację uranu. Trwało to zaledwie do 1954 r i wystarczyło, by zrujnować tą piękną miejscowość. Zapadały się kolejne domy, od budynków odpadały całe ściany. W 1972 r Rada Narodowa zdecydowała o całkowitej likwidacji osady. Mieszkańcy zostali przesiedleni do Jeleniej Góry na blokowisko Zabobrze.

Najbliższa okolica

  • Różanka 628 m i Turzec 684 m – Góry Ołowiane na wyciągnięcie ręki. Krótka wycieczka po zastygłej magmie, dosłownie 9 minut samochodem od Miedzianki.
  • Zamek Bolczów przez Starościńskie Skały – Zamek Bolczów, Lwia góra i Starościńskie Skały to już dłuższa pętelka. Zamek Bolczów jest 6 minut od Miedzianki, ale nasza pętelka zaczyna się w Strużnicy- 16 minut samochodem od Miedzianki.
  • Starościńskie Skały – Nasze małe „skalne miasto”. Dojdziesz tam ze Strużnicy a jak już pisałam wyżej samochodem to będzie 16 minut.
  • Sokolik i Krzyżna Góra – Dwa najbardziej rozpoznawalne szczyty w Rudawach Janowickich. Łatwa droga i wspaniałe widoki na góry. Początek szlaku przy schronisku Szwajcarka a dojedziesz tam w 13 minut z Miedzianki.
  • Kolorowe Jeziorka i Wielka Kopa – jedno z popularniejszych miejsc na niedzielny wypad z rodziną, więc trzeba przyjechać wcześnie, by uniknąć tłumów. Cztery barwne jeziorka i niewielki szczyt „Wielka Kopa” 🙂 Dosłownie 12 minut od Miedzianki !
  • Zamek Karpniki – Zamek położony u stóp Krzyżnej Góry. Obecnie jest tam hotel ale park wokoło wart odwiedzenia a jeśli zajrzysz do zamkowej restauracji, to zobaczysz zamkowe wnętrze i dziedziniec. To tylko 17 minut od Miedzianki.

Witaj !

Jeśli moje wpisy są dla ciebie pomocne wpłać piątaka na zrzutkę. Niestety prowadzenie bloga nie jest bezpłatne. Nie jest też tanie. Będzie mi bardzo miło jeśli zechcesz wspomóc rozwój bloga.

Nie musisz pokrywać kosztów transakcji. Po prostu nie zaznaczaj rubryki. Pod spodem ukaże się malutki napis: Nie dziękuje. Kliknij i gotowe (: (;

Ada Maraszek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *