Cóż to jest za miejsce, gdzie zgubić się łatwo w skalnych ostępach lub przepaść w jaskiniach nieznanych. A jest ich tu aż siedemset albo i więcej! Któż by to zliczył. Pewnie sam Łokietek nie wie ile… A mówią, że znał je dobrze i w jednej z nich skrył się przed Czechami. Zamki dwa w okolicy, co jeszcze Kazimierza Wielkiego pamiętają. Ojców i Pieskowa Skała stoją dumnie na skałach, jak orle gniazda niedostępne…
SPIS TREŚCI:
- Jak tam dojechać ?
- Mapka i szlak
- Grota Łokietka – Ojców
- Ojców – Kaplica „Na wodzie”
- Kaplica „Na wodzie” – Maczuga Herkulesa
- Atrakcje Doliny Prądnika
Jak tam dojechać ?
Zaczynamy pod Grotą Łokietka. Dojedziemy tam przez wieś Czajowice. Jadąc drogą krajową 94 należy odbić na Czajowice. Jest tam Parking Jaskinia Łokietka i przystanek autobusowy: Wielka Wieś. Do Czajowic dojedziemy z:
Krakowa | w 45 minut | 25 km | DK94 |
Katowic | w 1:05 minut | 85 km | A4 |
Kielc | w 1:45 minut | 130 km | S7 |
Częstochowy | w 2 godziny | 120 km | S7 i DK7 |
Polkowic | w 4 godziny | 375 km | A4 |

- Parkingów w Czajowicach jest kilka. Cena na 2024 r to 10 zł ( może się zdarzyć, że ktoś zawoła 15 zł, ale niestety nie wiem od czego to zależy ???)
Mapka i szlak

Na czerwono mapka rzeczywistej Doliny Prądnika
Kliknij w mapkę.
Grota Łokietka – Ojców – Kaplica „Na Wodzie” – Maczuga Herkulesa
- czas przejścia wg mapy: 3:40 minut
- MÓJ czas przejścia: 6:20 minut
- odległość 11 km po górkach i dolinkach
( w tym: pół godziny w kolejce po bilety, pół godziny na zwiedzanie jaskini Łokietka, 40 minut na zwiedzanie zamku w Ojcowie, czas na 1000 zdjęć 🙂 🙂 🙂 )
Grota Łokietka – Ojców
Jaskinia Łokietka znajduje się 200 metrów od parkingu. Wchodzimy w ślepą uliczkę, następnie kawałek przez las.


GODZINY OTWARCIA: | |
IV – VIII | 9.00 –*18.30 |
IX | 9.00 -*17.30 |
X | 9.00 -*16.30 |
XI | 9.00 – *15.00 |
CENNIK: | |
bilet normalny | 30 zł |
bilet ulgowy | 15 zł |
ZDJĘCIA | bezpłatne ale bez lampy |
- wejście co pół godziny
- nie można zarezerwować miejsc
- temp. wewnątrz jaskini 7-8 stopni


Istnieje legenda według której w grocie ukrywał się przez 6 tygodni
Władysław Łokietek. Było to podczas ucieczki z Krakowa przed wojskami czeskiego króla Wacława II, który najechał Polskę.
Podobno pająk uplótł ogromną pajęczynę, która zasłoniła wejście. Pajęczyna skąpana w porannej rosie zmyliła pościg.
Długość jaskini to 320 m a głębokość 7 m.


Po wyjściu z jaskini kierujemy się w stronę Bramy Krakowskiej. Właściwie szlak niebieski idzie łagodnie w dół między pojedynczymi skałkami. Po 20 minutach wychodzimy z lasu wprost na Bramę Krakowską.


BRAMA KRAKOWSKA to dwie kolumny skalne o wysokości około 15 m.
Dawniej Doliną Prądnika biegł szlak handlowy z Krakowa na Śląsk, stąd wzięła się nazwa skalnej bramy.
Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych formacji w Dolinie Prądnika. Po przejściu przez Bramę Krakowską mamy widok wprost na potężną skałę o nazwie Rękawica.


Nasz szlak obiera teraz czerwony kolor. Idziemy Szlakiem Orlich Gniazd na zamek. Zanim jednak tam dojdziemy przechodzimy obok kolejnej niewielkiej jaskini, o dziwnej nazwie: Krowia. (????)
Stąd zaledwie 20 minut do dłuższej przerwy. Jesteśmy w Ojcowie, nie można ominąć regionalnej potrawy, jaką jest: pstrąg z potoku, przyrządzany na tysiąc sposobów.
Pstrąg Ojcowski jest zarejestrowany jako regionalny małopolski produkt.
Ojców – Kaplica „Na wodzie”.

Proponuję restaurację Pstrąg Ojcowski. Jest to rodzinna firma hodująca pstrągi na bazie potoku Młynówka, dzięki czemu woda jest dobrze dotleniona a pstrągi mają doskonały smak. Ryby są wyławiane na miejscu i na świeżo przygotowywane.
Restauracja znajduje się pod adresem: Skała 48. Łatwo do niej dotrzeć idąc wzdłuż głównej ulicy Ojcowa.

Po obiedzie idziemy przez centrum Ojcowa w stronę zamku Ojcowskiego.
Co ciekawe sam zamek nazywał się kiedyś: „Ociec u Skały”, co miało upamiętniać ukrywanie się Władysława Łokietka na tym terenie. Do tej historii nawiązuje również legenda o Grocie Łokietka.
Coś prawdy musi w tym być skoro syn Łokietka, Kazimierz Wielki nadał zamkowi taką oto nazwę.

Na uwagę zasługuje stara, drewniana zabudowa Ojcowa. Mimo bliskości gór, nie jest to typowa góralska zabudowa, raczej sanatoryjna. I tak się składa, że Ojców był swego czasu znanym uzdrowiskiem.
Ruiny zamku osadzone wysoko ponad Ojcowem należały niegdyś do fortyfikacji obronnej Kazimierza Wielkiego.
Aby się ty dostać z Ojcowa trzeba wspiąć się wysoko po schodach.


GODZINY OTWARCIA:
IV-IX | 9.00-16.00 |
V-VIII | 9.00 – 17.00 |
X | 9.00-15.00 |
- Od 1.IV do 31.X zwiedzamy codziennie
- W pozostałym okresie czynne tylko w niedziele i święta.
BILETY: | |
normalny | 22 zł |
ulgowy | 11 zł |
- tylko zwiedzanie indywidualne
- nie ma przeciwwskazań do robienia zdjęć

Przez ostatnie lata wiele się tu zmieniło. Dobudowano ciekawy punkt widokowy na Dolinę Prądnika, zabezpieczono ruiny barierkami i odtworzono drewnianą zabudowę Wieży Głównej.

Po opuszczeniu zamku nasz szlak prawie natychmiast wchodzi w las.
Kaplica „Na wodzie” – Maczuga Herkulesa


Szlak po kilku minutach ponownie wychodzi z lasu. Musimy przejść na drugą stronę ulicy, by nie minąć pięknej drewnianej kaplicy: Kaplicy „Na Wodzie”.
Osadzona na dwóch brzegach Prądnika kaplica powstała w 1901 r. Stoi u podnóża skał zwanych „Prałatkami”.

Kaplica pw św. Józefa Rzemieślnika znajduje się w miejscu dawnych łazienek zdrojowych „Goplana”. Wnętrze w stylu zakopiańskim, natomiast wieżyczka w stylu alpejskim.
Kapliczka ma akcenty patriotyczne. Nad trzema podnoszącymi się wężami umieszczono dwa orły, które symbolizują Polskę. 3 węże to oczywiście trzej zaborcy.

Obejrzałyśmy kaplicę i wracamy na szlak, po drugiej stronie ulicy. Teraz przez jakiś czas droga wiedzie przez podmytą leśną ścieżynę.
Poczułyśmy się, jak w wąwozie korzeniowym. Ścieżka wrzyna się w podłoże tworząc rów a korzenie drzew są na wysokości naszych ramion.


Wychodzimy z lasu na szosę. Idziemy poboczem a nad naszymi głowami górują wapienne skały.
Odcinek nie jest długi ale wrażenie potęgi pozostaje w pamięci.

Przez kilka minut szłyśmy na granicy Ojcowskiego Parku Narodowego.

Idziemy zboczem podziwiając widoki. Przed nami jeszcze jeden krótki kawałek po jezdni.

Jesteśmy na ostatniej prostej. Następne wyjście z lasu będzie już w Sułoszowej, dokładnie na wprost Maczugi Herkulesa.


MACZUGA HERKULESA – twarda, wapienna skała o wysokości 25 metrów. Oprócz zamku jest najczęściej fotografowaną atrakcją w Sułoszowej.

Ostatnie zdjęcie spod Maczugi, z zamkiem Pieskowa Skała. Niestety nie zdążyłyśmy obejrzeć zamku. Czekał na nas autobus. Nic nie szkodzi, coś musi zostać na następny raz.
Atrakcje Doliny Prądnika
- Zamek w Ojcowie – ruiny kazimierzowskiego zamku w środku Doliny Prądnika. Jak okiem sięgnąć skały, skałki i przepyszny świeżo złowiony pstrąg.
- Jaskinia Łokietka – największa jaskinia spośród 700 występujących na terenie Jury Krakowsko Częstochowskiej, owiana tajemniczą legendą…